
Jestem absolwentką filologii angielskiej na Uniwersytecie Gdańskim. Moja pasja do języka angielskiego zaczęła się już w podstawówce, a karierę nauczycielską wróżyła mi od dziecka moja mama – również nauczycielka. Ja sama miałam co prawda zupełnie inne plany zawodowe, ale faktycznie, od zawsze lubiłam uczyć: jako nastolatka uczyłam windsurfingu, a już od początku liceum udzielałam korepetycji z angielskiego. Na studiach kontynuowałam tę praktykę, uczyłam także dzieci i dorosłych w szkołach językowych, a po studiach rozpoczęłam pracę nauczycielki akademickiej, najpierw na Uniwersytecie Gdańskim, a następnie w Wyższej Szkole Bankowej. Obecnie łączę wykładanie z pracą w naszej szkole, co pozwala mi jeszcze pełniej rozumieć wyzwania młodych ludzi mierzących się z nauką języka angielskiego.
Moją misją w nauczaniu jest rozbudzenie w uczniach poczucia, że błędy językowe, potknięcia gramatyczne czy nieznajomość miliona słówek to nie powód, by rezygnować z udziału w rozmowie. Popełnianie błędów jest rzeczą ludzką, dlatego zachęcam podopiecznych, by zamiast się wstydzić i milczeć, śmiało wyrażali swoje zdanie, komunikowali się, wchodzili w interakcje – oczywiście po angielsku 🙂 Na lekcjach podbijamy rzecz jasna tę językową pewność siebie poprzez naukę słownictwa i gramatyki, a także poprzez pracę z autentycznymi tekstami pisanymi i nagraniami. Wierzę, że montessoriańskie otoczenie, dopasowanie metod nauczania do indywidualnych potrzeb i zainteresowań uczniów, a także wspomniany nacisk na komunikację, zaowocują świetnymi umiejętnościami językowymi naszych uczniów.